Zbliża się rewolucja w przepisach o podatku dochodowym od osób prawnych. Po etapie prekonsultacji trwającym do 23 sierpnia, Ministerstwo Finansów opublikowało pełną treść projektu ustawy proponującej tzw. estoński CIT.
Prace nad projektem wdrażającym nowy system CIT potrwają prawdopodobnie do końca bieżącego roku, z planowaną datą wejścia w życie na początku 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze założenia projektu.
Podstawowe założenia nowej odsłony podatku CIT można streścić w trzech punktach:
Zyski osiągnięte w spółce nie podlegają automatycznie opodatkowaniu w okresie, w którym zostały wypracowane, lecz dopiero wtedy gdy zostaną wypłacone, dzięki czemu firmy mogą obracać i inwestować kwoty należne podatku zaoszczędzone w wyniku przesunięcia terminu.
W domyśle strony rządowej, otrzymany kapitał będzie przeznaczany na inwestycje w nowoczesne technologie i rozwój przedsiębiorstw, co sugeruje, że estoński CIT może okazać się kolejną formą programowego wsparcia po ulgach B+R i IP Box.
Nie wszystkie spółki i podmioty będą mogły skorzystać z nowej formy rozliczania CIT. Z projektu ustawy opublikowanego przez MF wynika, że liczba warunków oraz progi przychodu, których nie należy przekroczyć, istotnie redukują liczbę podmiotów, które mogą liczyć na udział w nowym systemie.
Wśród najważniejszych kryteriów możemy znaleźć m.in.
Dodatkowo należy pamiętać, że nie powstaje równolegle projekt podobnej reorganizacji w domenie podatku PIT. Estoński CIT ominie zatem osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, wspólników spółek osobowych, jak również spółki, których udziałowcem jest inna krajowa lub zagraniczna spółka.
W aktualnym porządku prawnym podstawowa stawka CIT wynosi 19% oraz 9% dla tak zwanych małych podatników oraz 19% od dywidend wspólników. Gdy włączymy w to podatek od dywidend, realne stawki CIT wynoszą 34,39% i 26,29% dla małych podatników.
Ministerstwo Finansów argumentuje, że sumarycznie rzecz biorąc poziom opodatkowania w ramach systemu estońskiego zostanie obniżony, ponieważ podatek płacony przez spółkę będzie można odliczyć od podatku od dywidendy.
Z tego względu projekt Estoński CIT wprowadza w praktyce niższe stawki CIT:
Ministerstwo Finansów udostępniło kwestionariusz dla przedstawicieli spółek, z pomocą którego można określić, czy dany podmiot może ubiegać się o przejście na estoński system CIT.