Według najnowszych dostępnych statystyk dotyczących zachorowalności na cukrzycę, blisko 3,5 miliona Polaków zmaga się z cukrzycą. Około 6% populacji kraju zostało zdiagnozowanych, a kolejne 3% uznaje się za niezdiagnozowanych, ale również dotkniętych schorzeniem.
Zgodnie z aktualną wersją ustawy, opłata ma obejmować nie tylko napoje z dodatkiem cukru, ale też kofeiny i tauryny (składniki popularnych napojów energetyzujących), alkohole sprzedawane w małych butelkach oraz reklamy suplementów diety.
Konkretna data wejścia w życie nowej ustawy i regulacji z niej wynikających nie jest jeszcze znana. Możemy się spodziewać, że już w 2020 roku sprzedawcy napojów słodzonych i innych produktów objętych nowym prawem będą musieli uwzględnić dodatkowe koszty biznesowe, ponieważ to na nich będzie spoczywać obowiązek podatkowy. Z treści ustawy wynika, że zobowiązanie podatkowe powstaje w momencie przesunięcia bądź sprzedaży objętych produktów do punktu sprzedaży detalicznej.
Po wspomnianych konsultacjach ze stycznia 2020, nowo przyjęta forma opodatkowania zakłada opłatę stałą w wysokości 50 groszy za litr (napoju słodzonego; wszystkich produktów objętych ustawą) oraz opłatę zmienną dla wszystkich pozostałych produktów objętych ustawą, zawierających w składzie więcej niż 5 gramów cukru na 100 ml, w wysokości 5 groszy za każdy gram cukru. Osobną kategorię stanowią produkty słodzone słodzikiem (alternatywą dla cukru), stawka podatku dla tej grupy produktów ma wynieść 50 groszy za litr.
Rząd prognozuje wpływy do budżetu na poziomie około 2 mld zł w pierwszym roku obowiązywania nowych przepisów. W pierwszej wersji ustawy wysokość wpływu szacowano na 3 mld zł, jednak w ciągu ostatnich tygodni po konsultacjach ekspertów resortu zdrowia z przedstawicielami branży, ustawodawcy zdecydowali się na obniżenie stawki podatku.
Ministerstwo nie udostępniło jeszcze dokładnego rozkładu kwot finansowania, ale poinformowało, że większa część prognozowanej kwoty wspomoże Narodowy Fundusz Zdrowia w realizacji działań o charakterze profilaktycznym i prozdrowotnym oraz w zakresie finansowania świadczeń zdrowotnych bezpośrednio związanych ze schorzeniami wynikającymi z niewłaściwych wyborów żywieniowych. Strona rządowa prognozuje, że blisko 98% rocznego budżetu NFZ będzie finansowane z nowego podatku.
Zapis w ustawie dotyczący finansowania zajęć sportowo-rekreacyjnych sugeruje, że część kwoty trafi również do Szkolnych Klubów Sportowych – prognozowane 50 milionów złotych w 2020 i nawet 100 milionów rocznie w latach kolejnych. Pozostała część wpływów budżetowych ma trafić do gmin i Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.